www.kresowiak.fora.pl
Kresowiacy tęsknią za swoją Krainą
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.kresowiak.fora.pl Strona Główna
->
Historia Kresów
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
administracyjne
Polacy na Kresach
----------------
Historia Kresów
drzewa rodowe
wyszukiwarki rodowe
Wspomnienia, opisy, relacje
Dzień dzisiejszy
Galeria foto-video
Poszukiwania rodzin, krewnych i znajomych
----------------
Lwów i województwo
Sokal i okolice
Stanisławów i powiaty
Tarnopol i powiaty
Wołyń i powiaty
Wilno i powiaty
Nowogródek i powiaty
Podlasie i powiaty
Polesie i powiaty
Pozostałe Ziemie Kresowe
Uroda i zdrowie
----------------
życie zawodowe i rodzinne
zdrowie i choroba
Księga Gości
----------------
Podziękowania i zaproszenia
Oferty i propozycje
Giełda, wolontariat, usługi
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Jacek Cichy
Wysłany: Nie 15:10, 14 Lip 2024
Temat postu: Re: Wieś Horbków w pow. sokalskim - 22.06.1941 r. - po ukr.
senior napisał:
Ольга Мілящук-Гайдуковська,
ГОРБКІВ — 22 червня 1941 року.
Наше село Горбків недалеко Сокаля, віддалене всього 5 км на схід від пограничної ріки Буг, було немов та "перша хата скраю", яка стає звичайно першою жертвою нічних напасників.
Напередодні вибуху німецько-російської війни в селі панував зловісний настрій неспокою і передчуття великого горя. У вечірніх годинах, як звичайно перед неділею, молодь збиралася гуртками на зустрічі-розмови, але ані голосних перегукувань, ані тим більше жартів і пісень того вечора не було чути. Всі були сумні та пригноблені. По коротких перешіптуваннях і зідханнях всі мовчки розходились по хатах.
В неділю 22 червня 1941 року, біля 4-ої години ранку, здавалося, вся земля раптом затряслася від страшних гуків, розривів і вибухів важких і найважчих стрілен німецької артилерії з-поза Бугу. Зірвалось усе, що живе, з зойками, бідканнями, гарячковим взиванням Божої помочі, трясучись у тривозі. Село заметушилося як розбите муравлище, передчуваючи страшну біду.
В останніх днях перед вибухом війни більшовицьке начальство звеліло стягнути до Горбкова сотні підвод із сусідніх сіл для вивоження землі, що її цілі гори викинено з виритих протитанкових ровів на селянських нивах. Скільки тієї горбківської землі тоді порили й знищили прокляті "визволителі" зі сходу! А все надармо. Німецькі танки в'їхали у село прямо брукованою дорогою, т. зв. "гостинцем".
Німці били з важкої артилерії, орієнтуючись на телеграфічні стовпи, що тягнулися рядом аж до сільради. Будинок сільради знищено, а разом з ним пропало й чимало людських хат і господарських будинків. Обсерваційним пунктом для німців був величезний бальон, завішений над Горбковом.
Німецький напад заскочив московські пограничні застави повністю. Біля год. 6-ої ранку німці були вже в селі. І тут вони відразу виявили свою нікчемність та перекреслили всякі сподівання на них, як "кращих визволителів".
Приблизно один кілометр за Горбковом було велике господарство заможного й свідомого українця Ворони. Там москалі закопали свої дві гармати, з яких почали обстрілювати село, вже опановане німцями. Не тривало це довго, бо німці швидко захопили в полон всю ту "московську" заставу. Серед полонених "русів" було принаймні 20 молодих украінців-галичан. І от п'яні німецькі солдати, відвівши полонених на яких 50 метрів від господарства Ворони, почали їх розстрілювати, таки на очах місцевих людей. Всі вони заніміли з несподіванки й жаху. Тільки господиня, пані Ворона, яка знала німецьку мову з часів навчання в австрійській школі, рішуче підійшла до німецького старшини і закричала:
— Що ви робите?! Це ж не совєти, це "естеррайхіше ґаліціянер!"
Заки старшина зрозумів, що до нього говорять, з полонених
залишилися в живих вже тільки два наші юнаки. Німець байдуже здвигнув раменами:
— "Дас іст шон цу шпет!" (Вже запізно).
Врятовані хлопці впали на коліна перед панею Вороною і гаряче дякували їй за рятунок від певної смерти.
Mój dziadek, Michał Berezowski urodził sie w Horbkowie w 1922 r. Tam jego ojciec miał dużą gospodarkę rolną o pow. uprawnej ponad 30 morgów austryjackich pól, łąk i lasu oraz dom i zabudowania gospodarcze . W trakcie ataku na wieś w czerwcu 1941 r. bomba niemiecka udrzyła w ganek domu i zabiła ciotkę dziadka Michała . W 1943 r. policjant ukraiński Romańczuk zabił strzałem z pistoletu prababkę Katarzynę Berezowską z domu Pilch, którą pochowano w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Sokalu. W 1944 r. zabito ojca dziadka Józefa Berezowskiego w niewiadomych okolicznościach, podobno ukraińscy nacjonaliści powiesili go gdzieś w lesie na drzewie. Dziadek Michał Berezowski wraz z bratem Władysławem ukrywali się przed banderowcami, a następnie dziadek uciekł w kierunku terenów zamieszkiwanych przez silne grupy polskie, potem przedarł się do Przeworska. Pozostało w domu dwoje małych sierot: Grzegorz i Maria Berezowscy, które rodzina ukraińskiej opiekunki - Skakunowie uratowali wzieli na wychowanie jako własne. Po wojnie dziadek Michał odnalazł sowjego młodszego brata Grzegorza zamieszkałego w Sokalu oraz dowiedział się, że Władysław Berezowski został wcielony do Armii Czerwonej i zginął w podczas operacji dukielskiej we wsi Komarow na Słowacji.
Po wojnie do Horbkowa, przyjechał żołnierz Armii Czerwonej, który podawał się za Władysława Berezowskiego, zamieszkał nawet w domu Berezowskich, a w rzeczywistości by poszukiwanym przez władze radzieckie bojownikem UPA. Człowiek ten popełnił samobójstwo gdy dowiedział sę, że jego towarzyszom udało się uciec do Kanady . W lieście pożegnalnym opisał w jakich okolicznosciach zginął brat dziadka oraz wszedł w jego tożsamość po wojnie.
Odnaleziono również najmłodszą siostrę Marię, która wyszła za jednego ze Skakunów i zamieszkała na Zaburzu .
Dom Berezowskich w Horbkowie po włączeniu Ukrainy do ZSRR na początku zajęłi komuniści na szkołę wiejską, a potem utworzono w nim Rejonowy Komitet Partii Komunistycznej. W latach 90 XX wieku dom został przejęty przez niejakiego Rudego, któremu nadano przydział od władz ukraińskich. Pola uprawne włączono w latach 50 -tych do sowchozu
Jacek Cichy
Wysłany: Sob 14:14, 19 Maj 2018
Temat postu: Horbków
Czy może Pamięta Pani rodzinę Berezowskich, która mieszkała w Horbkowie przed wojną na przysiółku Lubaczówka
Janek
Wysłany: Śro 19:38, 11 Sie 2010
Temat postu:
.
Polskie kresy na płytach dvd
@@@
Trwający ponad 80 minut film pt: "Wilno z okna na Szkaplernej" pokazuje wędrówkę rodowitej wilnianki, która po śmierci ojca, jako kilkuletnie dziecko, w 1954 z matką wyjechała na Ziemie Zachodnie.
Po ponad 50 latach wróciła do Wilna i razem ze stryjecznym bratem zaczęła szukać śladów młodości jej rodziców i krewnych oraz swojego dzieciństwa.
Tak jak miała szczęście odkryć, że jej stryj nie zginął w bombardowaniu Baranowicz w czasie wojny, a po jej zakończeniu ożenił się i wyjechał w 1945 r. do Polski, tak - dzięki pomocy rektora kościoła NMP Na Piaskach w Wilnie - odnalazła groby ojca i brata oraz dom na ul. Szkaplernej, w którym mieszkała jako dziecko.
Film, nagrany w nowoczesnym formacie ekranowym (16:9), pokazuje wędrówkę po cmentarzach, starych uliczkach i zaułkach Wilna, fragmenty liturgii w Kościołach i cerkwiach, a przede wszystkim w kościele franciszkańskim i kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Szczegółowe informacje i zamówienia:
sokal2@wp.pl
tel.660-332-172
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Film DVD dla Ciebie
Na filmie dvd (28 minut w formacie ekranowym 16:9)
niesamowita historia ludzi i cudownego obrazu
Matki Boskiej Łaskawej z Tartakowa k/Sokala w woj. Lwowskim
kilka fotek z tego filmu na stronie:
www.rodowy.pl/lukawiec
Zamówienia proszę składać pod adresem:
sokal2@wp.pl
lub telefonicznie: 94-340-60-06
@@@@@@@@@@@@@@@@
Cytat:
Sokal i kresy nad Bugiem - dvd
O czym jest film?
Przepiękne są wnętrza cerkwi obrządku grecko-katolickiego, m.in. św. Piotra i Pawła oraz św. Mikołaja, w której B.Chmielnicki brał ślub.
Sporo miejsca zajmuje pobyt w ruinach pałacu Potockich i czynnym już od 2004 r. kościele rzymsko-katolickim i cerkwi w Tartakowie.
W maju 2007 r. odbyła się w tym kościele Msza św. w dwóch językach: polskim i ukraińskim. Normalnie raz w tygodniu przyjeżdża ksiądz z Czerwonogradu (dawniejszy Krystynopol) i odprawia nabożeństwa w języku ukraińskim.
Na pewno duże wrażenie zrobią ujęcia klasztoru Bernardynów (obecnie znajduje się w nim ciężkie więzienie) oraz piękne widoki starego miasta i cmentarza w Sokalu. Wszystko jest uzupełnione rozmowami z mieszkańcami sokalszczyzny w języku polskim i ukraińskim.
Fragmenty filmu można obejrzeć po kliknięciu na linki:
Sokal k/Lwowa - intro do filmu:
http://rodowy.pl/video/sokal_intro.WMV
Sokal k/Lwowa -cerkiew pw. św.Piotra i Pawła:
http://rodowy.pl/video/cerkiew_pp.WMV
Zabuże k/Sokala - cerkiew pw. św. Michała Archanioła:
http://rodowy.pl/video/cerkiew_zab.WMV
Czas trwania filmu = 70:00 minut
Informacje i zamówienia:
sokal2@wp.pl
tel.660-332-172
lwowiak
Wysłany: Wto 12:56, 16 Cze 2009
Temat postu:
Sokal i kresy nad Bugiem - dvd
O czym jest film?
Przepiękne są wnętrza cerkwi obrządku grecko-katolickiego, m.in. św. Piotra i Pawła oraz św. Mikołaja, w której B.Chmielnicki brał ślub.
Sporo miejsca zajmuje pobyt w ruinach pałacu Potockich i czynnym już od 2004 r. kościele rzymsko-katolickim i cerkwi w Tartakowie.
W maju 2007 r. odbyła się w tym kościele Msza św. w dwóch językach: polskim i ukraińskim. Normalnie raz w tygodniu przyjeżdża ksiądz z Czerwonogradu (dawniejszy Krystynopol) i odprawia nabożeństwa w języku ukraińskim.
Na pewno duże wrażenie zrobią ujęcia klasztoru Bernardynów (obecnie znajduje się w nim ciężkie więzienie) oraz piękne widoki starego miasta i cmentarza w Sokalu. Wszystko jest uzupełnione rozmowami z mieszkańcami sokalszczyzny w języku polskim i ukraińskim.
Fragmenty filmu można obejrzeć po kliknięciu na linki:
Sokal k/Lwowa - intro do filmu:
http://rodowy.pl/video/sokal_intro.WMV
Sokal k/Lwowa -cerkiew pw. św.Piotra i Pawła:
http://rodowy.pl/video/cerkiew_pp.WMV
Zabuże k/Sokala - cerkiew pw. św. Michała Archanioła:
http://rodowy.pl/video/cerkiew_zab.WMV
Czas trwania filmu = 70:00 minut
Informacje i zamówienia:
sokal2@wp.pl
tel.660-332-172
###############
PODRÓŻE NA KRESY
-
12 płyt dvd , prod. 1992
#
Płyta dvd nr 1
Kapłan z Gułagu
cz. I - 29 min - wzruszająca opowieść o powrocie ks. Kazimierza Świątka z Gułagu do katedry w Pińsku na Polesiu
Kapłan z Gułagu
cz. II - 29 min – odbudowa katedry w Pińsku, którą Białorusini chcieli zamienić w browar. Słynne nazwiska: Skirmutowie, Ordowie, Butrymowicze, Stankiewicze, Szpakowscy, Roszkiewicze i inni.
#
Płyta dvd nr 2
Polesia czar
- 26 min - polska szlachta kołchozowa, umierające wioski - żyć jest lepiej, ale radości mało, piosenki polskie i białoruskie, chaty kryte słomą, dodatek za radioaktywność
Nieśwież
- 25 min - Księstwo Ołyckie i Nieświeżskie. Księża, którzy uczą polskiego i malują kościoły. Klasztor s.s. Benedyktynek czy technikum z internatem? Brama Słucka – Ostra Brama Polesia.
#
Płyta dvd nr 3
Kościoły Wołynia i Podola
- 29 min - Krzemieniec, Borszczów, Czortków, Kopiczyna, cudowny obraz MB Borszczowskiej, Skała Podolska, Jeziorzany, Zbaraż, Gołuchów
Poczajów
- 30 min -
Ławra Poczajowska
-Jasna Góra Ukrainy, Poczajowskie dzwony, błogosławiony Kijów i jego grota.
#
Płyta dvd nr 4
Z różnych stron Wołynia
- 26 min -
Korzec, Wiśniowiec, Zofiówka pod Humaniem
. Słynne nazwiska, Wiśniowieccy, Potoccy
Krzemieniec
- 30 min - miejsce urodzin J. Słowackiego. Losy Liceum Krzemienieckiego, pomordowani Polacy
#
Płyta dvd nr 5
Buczacz
- 28 min- opowieści Jerzego Janickiego. Nad rzeką Strypą w XIV w. wybudowano tu zamek obronny, który należał do Buczackich, Golskich i Potockich. Zamek przetrwał napady Tatarów, Turków i Kozaków. W 1672 r., gdy Mahomet IV dowiedział się, że obroną kieruje żona właściciela Teresa Potocka, początkowo odstąpił od oblężenia i ofiarowanego okupu, lecz po pewnym czasie, zajął go na swoją czasową siedzibę.
Czortków
- 24 min - Stary polski cmentarz z licznymi nagrobkami (zachowany, lecz w znacznym stopniu zdewastowany, mauzoleum i katakumby ofiar ukraińskich egzekucji z lat 1918-1919. Spoczywają tam prochy obrońców Czortkowa z okresu walk polsko-ukraińskich, m.in. młodzi Polacy 16-, 17-letni gimnazjaliści. Ruiny zamku czortkowskiego na tzw. Wygnance z XVI wieku .Kościół rzymskokatolicki pw. św. Stanisława w Czortkowie - dawniej kościół oo. dominikanów.
#
Płyta dvd nr 6
Jazłowiec
- 29 min - jedna z najstarszych osad polskich na Podolu. Własność Buczackich (którzy po osiedleniu się w Jazłowcu przyjęli nazwisko Jazłowieckich), Radziwiłłów i Koniecpolskich. Miejsce urodzenia poety Kornela Ujejskiego, oraz - prawdopodobnie - miejsce śmierci i pochówku wybitnego kompozytora doby renesansu Mikołaja Gomółki urodzonego w Sandomierzu. W miasteczku do chwili obecnej znajduje się klasztor Sióstr Niepokalanek (założony w 1863 przez przybyłą z Rzymu bł. Marcelinę Darowską).
W grudniu 1918 klasztor w Jazłowcu został zajęty przez wojska ukraińskie i zamieniony na więzienie dla internowanych Polaków. W lecie 1919 w wąwozach w pobliżu Jazłowca odbyła się trzydniowa, zwycięska bitwa 14 Pułku Ułanów (utworzonego w Rosji z Polaków służących w armii carskiej) z wojskami ukraińskimi. Od dnia zwycięstwa - 11 lipca 1919 pułk ten przyjął nazwę Ułanów Jazłowieckich.
Ostróg
- 25 min - miasto na Ukrainie (obwód rówieński), nad rzeką Horyń przy ujściu Wilii, dawna rezydencja magnaterii polskiej. Stary gród ruski, wzmiankowany już w 1100; od drugiej połowy XII wieku w Księstwie Wołyńskim;
W latach 1919–39 w granicach Polski, w ówczesnym pow. zdołbunowskim, w dawnym województwie wołyńskim. Miasto było garnizonem macierzystym Batalionu KOP "Ostróg" i 19. Pułku Ułanów Wołyńskich. Podczas II wojny światowej, we wrześniu 1939 zajęty przez ZSRR i włączony następnie w składzie Ukrainy Zachodniej do ZSRR.
W
Borszczówce
niemieckie komando SS zamordowało 115 osób, w Lidawce zlikwidowano całą kolonię.
#
Płyta dvd nr 7
Gdzieś na Bukowinie
- 24 min - kraina historyczna położona pomiędzy Karpatami Wschodnimi a środkowym Dniestrem, podzielona po II wojnie światowej na Bukowinę północną (ukraińską) oraz Bukowinę południową (rumuńską). Stanowi północną część historycznej Mołdawii.
Skupiska miejskie terenów Bukowiny, to przede wszystkim leżąca na południu Suczawa i rozwijające się na północy Czerniowce. Potężna twierdza suczawska do dziś imponuje swymi walorami obronnymi. Monastyry suczawskie, z monastyrem św. Jana z Suczawy na czele, świadczą o poziomie kultury prawosławnej całej ówczesnej Mołdawii.
Historia
Czerniowiec
była trochę odmienna, bardziej kupiecka. Czerniowce też później staną się stolicą austriackiej Bukowiny. Ziemie te były terenem nieudanej wyprawy króla polskiego Jana Olbrachta w 1497 r., którego wojska zostały zmuszone do odstąpienia od obleganej Suczawy, a następnie rozbite w lasach mołdawskich („Za króla Olbrachta, wyginęła szlachta”).
W marcu 1849
Bukowina
została odłączona od Galicji i stała się osobnym krajem koronnym jako Księstwo Bukowiny z osobnymi organami władzy - Prezydium Krajowym, sejmem krajowym i wydziałem krajowym.
Zaleszczyki
- 25 min - miasto na Podolu w zachodniej Ukrainie, położone w głębokim jarze w zakolu Dniestru, administracyjnie znajduje się w obwodzie tarnopolskim. Należały pierwotnie do Lubomirskich. Miastem stały się dopiero w 1766 jako własność króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, otrzymując plan regulacyjny zgodny z polską tradycją – prostokątny rynek z ratuszem pośrodku, kościołem parafialnym usytuowanym przy ulicy wychodzącej z narożnika rynku i szachownicą ulic. Z uwagi na swój specyficzny, bardzo ciepły klimat w II Rzeczypospolitej znany kurort ze wspaniałymi plażami nad Dniestrem, miejsce jedynego występowania wielu gatunków roślin, "stolica" uprawy winorośli. Co roku urządzano tu ogólnopolskie święto winobrania.
do Zaleszczyk na wypoczynek kilkakrotnie przybywał Marszałek Józef Piłsudski.
#
Płyta dvd nr 8
Czerwony pas
- 25 min
Nazwa
Kołomyja
ma związek z założycielem miasta królem halickim Kolomanem. W roku 1459 hospodar mołdawski Stefan III Wielki złożył tutaj hołd Kazimierzowi Jagiellończykowi. Jako powiat był jednostką administracyjną w okresie I Rzeczypospolitej, ziemia halicka, województwo ruskie od 1569 do 1772 r.
W latach 1886-1945 w Kołomyji funckjonowały tramwaje parowe. Przez cały okres swojej historii było nieustannie niszczone przez Tatarów, Kozaków oraz wojska mołdawskie.
Kosów Huculski
czy
Kosów Pokucki
. Położony nad Rybnicą, dopływem Prutu. W II Rzeczypospolitej miasto powiatowe województwa stanisławowskiego. Podczas inwazji sowieckiej na Polskę w 1939 roku tutaj rząd polski spędził ostatnią noc i przekroczył granicę z Rumunią na rzece Czeremosz.
Kuty
- osiedle typu miejskiego nad
Czeremoszem
, w malowniczej okolicy górzystej na pograniczu Bukowiny. Od 1991 na Ukrainie, w obwodzie iwanofrankowskim, rejonie kosowskim. W okresie międzywojennym Kuty słynęły jako miejscowość wypoczynkowa i ośrodek lokalnego rzemiosła artystycznego (tkactwo, hafciarstwo, garncarstwo). Corocznie w dniu 13 czerwca odbywały się tu sławne odpusty ormiańskie, ściągające Ormian z Polski, Bukowiny, Mołdawii, a nawet Armenii
Czerniowce
- Miasto zostało przyłączone do Austrii w 1775 r. Podczas I wojny światowej zajęte przez Rosjan w kwietniu 1916, przez półtora roku było na linii frontu. W latach 1918-1940 należało do Rumunii . Latem 1940 przyłączone do ZSRR jako Czernowice. W latach 1941-1944 ponownie należało do Rumunii. Zdobyte przez Armię Czerwoną w 1944, przemianowane na Czerniowce. W latach 1945-1991 część Ukraińskiej SRR, od 1991 należy do Ukrainy i jest stolicą obwodu czerniowieckiego.
Huculska kolęda
- 30 min - Huculi to najciekawszy zabytek etnograficzny nie tylko na ziemiach polskich, lecz i w Europie. Można spotkać wśród nich typy polskie, ukraińskie, węgierskie, rumuńskie, a nawet cechy antropologiczne tureckie i tatarskie czy wreszcie cygańskie i ormiańskie.
Hucuł
od narodzenia do śmierci żył w świecie magii, wierzeń i demonów. Lasy, połoniny, potoki zaludniały różnego rodzaju złe siły. Człowiek mógł się przed nimi bronić zaklęciem, zielem, modlitwą.
#
Płyta dvd nr 9
Żytomierz
cz. I - 22 min
Żytomierz
cz. II - 30 min -
Założony w 884 roku. Żytomierz był jednym z największych miast Rusi Kijowskiej. Po oderwaniu przez Rosję Kijowa od województwa kijowskiego stał się w 1667 nową stolicą województwa. Od 1991 jest stolicą katolickiej diecezji kijowsko-żytomierskiej obrządku łacińskiego.Cmentarz polski (jeden z największych poza granicami Polski po Łyczakowskim we Lwowie i Rossie w Wilnie)
#
Płyta dvd nr 10
Berdyczów
- 25 min - miasto na Ukrainie, w obwodzie żytomierskim, siedziba władz rejonu berdyczowskiego, położone 44 km na południe od Żytomierza, nad rzeką Hniłopiat, prawym dopływem Teterewy.
Na mocy unii lubelskiej w 1569 włączony do Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Stanisław Zaremba (biskup kijowski) w 1647 został, wg wiernych, uzdrowiony za wstawiennictwem Matki Bożej Berdyczowskiej, której obraz ogłosił cudownym. Berdyczów nazywany został przez niego Ukraińską Częstochową..
Zjeżdżali się do Berdyczowa regularnie kupcy z najróżniejszych stron Europy. Z tego czasu pochodzi właśnie kupieckie zawołanie ... pisz do mnie na Berdyczów - jako, że był to w życiu wędrownych kupców jedyny adres, gdzie było pewne, że w przeciągu 2-3 miesięcy na pewno się zjawią. Stąd poste restante Berdyczowa pełniła ważną rolę w przebiegu informacji handlowej.
Podczas II wojny światowej w sanktuarium berdyczowskim mieściło się rosyjskie więzienie.
Bar
- 24 min - Konfederacja barska (1768-1772) - zbrojny związek szlachty polskiej utworzony w Barze na Podolu 29 lutego 1768 roku, z zaprzysiężeniem aktu założycielskiego w obronie wiary katolickiej i niepodległości Rzeczypospolitej, skierowany przeciwko: kurateli Rosji, królowi Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu i popierającym go wojskom rosyjskim. Celem konfederacji było zniesienie ustaw narzuconych przez Rosję, a zwłaszcza dających równouprawnienie dysydentom.
#
Płyta dvd nr 11
Łyczakowskie opowieści
cz. I - 32 min - cmentarz Lwowa - historie grobów. Narratorem jest prof. Stanisław Nicieja, znawca kresów wschodnich, historyk sztuki
Łyczakowskie opowieści
cz. II - 26 min Lekcja historii - opowieść o ludziach. Zarówno o tych, którzy tworzyli jego klimat i krajobraz projektując i wykonując nagrobki, kaplice i rzeźby (m.in. Parys Filippi, Cyprian Godebski), jak i tych dla których były one zamawiane. Tu spoczywają m.in. Maria Konopnicka , Gabriela Zapolska, Seweryn Goszczyński, Artur Grottger, Prof. Stefan Banach, Mieczysław Gębarowicz, Karol Szajnocha, Walery Łoziński, Ludwik Kubala. Są na cmentarzu groby powstańców listopadowych i kwatera powstańców styczniowych. Cmentarz Łyczakowski, liczący 40 hektarów, jest klasycznym cmentarzem krajobrazowo– parkowym. Obszar, w którym go usytuowano stanowi malowniczy zakątek. Jest to jedna z najstarszych nekropolii istniejących do dziś w Europie.
#
Płyta dvd nr 12
Żółkiew
- 26 min - miasto na Ukrainie, obwód lwowski, nad Świną. W latach 1951-91 nosiło nazwę Niestierow od nazwiska lotnika rosyjskiego Piotra Niestierowa; spotykana jest również transkrypcja Nesterow). Do 17 września 1939 siedziba powiatu w województwie lwowskim.
Założona w 1597 przez hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego. Była miastem prywatnym. Należało później do Daniłowiczów, Sobieskich i Radziwiłłów. Żółkiew była ulubioną rezydencją króla Jana III Sobieskiego. Król umocnił miasto nowoczesnymi obwarowaniami, dekorował też miasto w stylu barokowym, tu przywoził swoje liczne wojenne trofea. Żołkiew była garnizonem 6 Pułku Strzelców Konnych im. Hetmana Stanisława Żółkiewskiego.
W żółkiewskiej farze oprócz pięknych marmurowych nagrobków Żółkiewskich i Sobieskich (autorstwa Andreasa Schlütera) znajdowały się do 1939 ogromne malowidła batalistyczne obrazujące największe zwycięskie bitwy króla Jana III Sobieskiego i jego pradziada Stanisława Żółkiewskiego, tworzące jeden z najbardziej monumentalnych zespołów malarstwa batalistycznego w Europie:
Obrazy batalistyczne zostały na początku lat '60 XX wieku. umieszczone w Lwowskiej Galerii Sztuki w Olesku. Po wywiezieniu ich z kościoła w Żółkwi nie były nigdy eksponowane we wspólnym miejscu. Po upadku ZSRR i zwrocie kościoła katolikom obrazy te nie powróciły niestety na swoje dawne miejsce i pozostały w gestii galerii obrazów.
Olesko
- 25 min - Olesko położone jest 23 km na północ od Złoczowa, 72 km od Lwowa, 5 km od Podhorców przy szosie kijowskiej.
Budynek zamkowy dwupiętrowy z basztą w jednym z narożników oraz basztą przybramną, prowadzącą na dziedziniec zamkowy. W latach 80. XVII w. gruntownie odnowiony staraniem króla Jana III. Po I rozbiorze Polski zamieniony przez Austriaków na koszary. W 200 rocznicę Wiktorii Wiedeńskiej, w 1883, wykupiony z rąk austriackich. Podczas I wojny światowej poważnie uszkodzony, w latach 30. odnowiony, ponownie uszkodzony podczas II wojny światowej. W latach 1961-1965 odnowiony. Od 1975 pełni rolę filii Lwowskiej Galerii Sztuki. W zamku eksponowane są ogromne malowidła batalistyczne z żółkiewskiej fary, upamiętniające zwycięskie bitwy Jana III Sobieskiego i jego pradziada hetmana Stanisława Żółkiewskiego.
Kościół parafialny pw. św. Trójcy konsekrowany w 1597. Po II wojnie zamieniony na magazyn. Część wyposażenia znajduje się w Lwowskiej Galerii Sztuki. Obecnie w gestii cerkwi prawosławnej.
Podhorce
- wieś w zachodniej Ukrainie, w rejonie brodzkim obwodu lwowskiego; 17 km. na płn.-wsch. od Złoczowa, 8 km. od Oleska i około 17 km. od m. Brody. W II Rzeczypospolitej miejscowość była siedzibą gminy wiejskiej Podhorce w powiecie złoczowskim województwa tarnopolskiego.
Zamek w stylu villa castello należący pierwotnie do Stanisława Koniecpolskiego, zbudowany w latach 1637-1641. W zamku mieściła się dawniej piękna kolekcja malarstwa. Obrazy częściowo przechowywane są w Muzeum Okręgowym w Tarnowie, w Lwowskiej Galerii Sztuki (Lwów i zamek w Olesku). Najcenniejszy obraz z całej kolekcji, Miłosierny Samarytanin, dzieło Jacoba Jordaensa, ewakuowany wraz z pewną częścią zbiorów podhoreckich we wrześniu 1939 znajduje się obecnie w Sao Paulo jako własność Fundacji Romana Sanguszki.
Cerkiew z klasztorem Bazylianów (z XVIII w.) wybudowana na rzucie krzyża łacińskiego z fasadą w stylu barokowym.
Kościół św. Józefa z lat (1752-1766), wybudowany na zamówienie Wacława Rzewuskiego, wg planów Romanusa. Kościół był najpierw kościołem zamkowym, a później parafialnym. Jest budowlą z półkolistą kopułą, oświetloną na szczycie latarnią i ozdobioną krzyżemAusteria - budynek dawnych stajen hetmańskich przekształcony w zajazd.
#
Informacje i zamówienia
sokal2@wp.pl
tel. 660-332-172
senior
Wysłany: Czw 1:54, 11 Cze 2009
Temat postu:
Цей жахливий безглуздий злочин німців у перші години їхнього походу на схід незвичайно збентежив і насторожив усе українське населення Горбкова і сусідніх сіл. Людям відкрилися очі на трагічну дійсність: німці прийшли не визволяти нас, але нищити і грабувати на свою користь. Я сама була свідком, як два похмурі напівп'яні вояки вдерлися до хліва господаря Маґери, витяти безрогу і відразу її забили. Господар мовчки дивився, не наважуючись протестувати. Тоді німці взялися до теляти, щоб і його зарізати. Маґера не витримав і, підійшовши до них, гукнув:
— Гальт!
Заскочений німець визвірився на Маґеру і, вихопивши пістолю, заверещав:
— Три кроки взад, бо стріляю!
Маґера сполотнів і відійшов без слова. Тоді всі зрозуміли, що настає "нова ера". Німці вишкірили свої вовчі зуби...
Через два дні опісля, у вівторок 24 червня, червоноармійці розпочали зі сходу свій протинаступ і підійшли на відстань одного кілометра від села. Совєтська артилерія стала обстрілювати село безладним вогнем, що тривав 3-4 години. Горбківців огорнув новий страх перед неминучою помстою-погромом з боку московських "визволителів".
За якийсь час загриміли від заходу німецькі танки. Було їх чотири. Вони вдарили вогнем на відділ яких 300 червоноармійців і розбили їх ущент.
Слаба це була потіха для горбківців. Село було майже зовсім знищене, а багато мешканців його загинули вже в перших днях тієї війни.
senior
Wysłany: Czw 1:53, 11 Cze 2009
Temat postu: Wieś Horbków w pow. sokalskim - 22.06.1941 r. - po ukr.
Ольга Мілящук-Гайдуковська,
ГОРБКІВ — 22 червня 1941 року.
Наше село Горбків недалеко Сокаля, віддалене всього 5 км на схід від пограничної ріки Буг, було немов та "перша хата скраю", яка стає звичайно першою жертвою нічних напасників.
Напередодні вибуху німецько-російської війни в селі панував зловісний настрій неспокою і передчуття великого горя. У вечірніх годинах, як звичайно перед неділею, молодь збиралася гуртками на зустрічі-розмови, але ані голосних перегукувань, ані тим більше жартів і пісень того вечора не було чути. Всі були сумні та пригноблені. По коротких перешіптуваннях і зідханнях всі мовчки розходились по хатах.
В неділю 22 червня 1941 року, біля 4-ої години ранку, здавалося, вся земля раптом затряслася від страшних гуків, розривів і вибухів важких і найважчих стрілен німецької артилерії з-поза Бугу. Зірвалось усе, що живе, з зойками, бідканнями, гарячковим взиванням Божої помочі, трясучись у тривозі. Село заметушилося як розбите муравлище, передчуваючи страшну біду.
В останніх днях перед вибухом війни більшовицьке начальство звеліло стягнути до Горбкова сотні підвод із сусідніх сіл для вивоження землі, що її цілі гори викинено з виритих протитанкових ровів на селянських нивах. Скільки тієї горбківської землі тоді порили й знищили прокляті "визволителі" зі сходу! А все надармо. Німецькі танки в'їхали у село прямо брукованою дорогою, т. зв. "гостинцем".
Німці били з важкої артилерії, орієнтуючись на телеграфічні стовпи, що тягнулися рядом аж до сільради. Будинок сільради знищено, а разом з ним пропало й чимало людських хат і господарських будинків. Обсерваційним пунктом для німців був величезний бальон, завішений над Горбковом.
Німецький напад заскочив московські пограничні застави повністю. Біля год. 6-ої ранку німці були вже в селі. І тут вони відразу виявили свою нікчемність та перекреслили всякі сподівання на них, як "кращих визволителів".
Приблизно один кілометр за Горбковом було велике господарство заможного й свідомого українця Ворони. Там москалі закопали свої дві гармати, з яких почали обстрілювати село, вже опановане німцями. Не тривало це довго, бо німці швидко захопили в полон всю ту "московську" заставу. Серед полонених "русів" було принаймні 20 молодих украінців-галичан. І от п'яні німецькі солдати, відвівши полонених на яких 50 метрів від господарства Ворони, почали їх розстрілювати, таки на очах місцевих людей. Всі вони заніміли з несподіванки й жаху. Тільки господиня, пані Ворона, яка знала німецьку мову з часів навчання в австрійській школі, рішуче підійшла до німецького старшини і закричала:
— Що ви робите?! Це ж не совєти, це "естеррайхіше ґаліціянер!"
Заки старшина зрозумів, що до нього говорять, з полонених
залишилися в живих вже тільки два наші юнаки. Німець байдуже здвигнув раменами:
— "Дас іст шон цу шпет!" (Вже запізно).
Врятовані хлопці впали на коліна перед панею Вороною і гаряче дякували їй за рятунок від певної смерти.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin